Dzisiaj będzie linkowanko. Przeniosę Ciebie Drogi Czytelniku w świat znanego internetowego Arvinda ;) Jest to taki koleś, który lubi pisać, a dzięki temu że trochę w naszym polskim internecie robi, ma sporo ludzi, którzy czytają to co pisze. Dzięki temu, że Arvind bardzo lubi pracować nad swoją osobą (co możecie stwierdzić czytając archiwum postów na jego blogu) oraz próbuje tym zarazić jak największą ilość osób powstał projekt „21 dni”. Jest to już któryś z kolei pomysł Autora na zaktywowanie społeczeństwa. Ostatni, który pamiętam to był naprawdę ciężki kawałek chleba pod tytułem „Insane”, czy coś takiego.
O co chodzi? Arvind przedstawia to następująco:
Problemem może być jakiś zły nawyk – np sięganie po jedzenie w godzinach nocnych – albo np brak czegoś – np brak codziennego ruchu. Problemem jest więc wszystko co w TWOIM odczuciu sprawia, że nie żyje Ci się tak dobrze jak powinno. Jest to bardzo trudny etap bo trzeba nie tylko stwierdzić „czegoś mi brak” ale i trzeba to nazwać. W moim przypadku będzie to:
- Nie jem po 20
- Wstaję przed 8
- Śpię min 7 godzin.
- Seriale oglądam w dzień, nie w nocy
- Pieczywo dozwolone tylko na śniadanie (bez masła)
- Odstawiam napoje słodkie i gazowane. Jedyne odstępstwo – zaraz po długim biegu (mam takie dwa)
- Dzielę sobie dzień pracy na 3 fazy, każda dla jednego z 3 projektów, które w tym momencie prowadzę. Żadna z nich nie może być naruszona tematami z pozostałych.
Jakie mogą być Wasze zmiany? W zeszłym roku bardzo popularne było:
- Odstawienie słodyczy
- Dodanie codziennych spacerów
- Odstawienie fastfoodów
- Odstawienie pieczywa
- Odstawienie cukru (w herbacie)
- itd.
Zatem, jeśli potrzebujesz tego ostatniego popchnięcia (tudzież kopa w dupę czy marchewki na kiju) w kierunku zmiany czegokolwiek w swoim życiu/osobowości na lepsze, zapraszam do przeczytania całego posta tutaj => http://fitback.pl/21-dni-edycja-2/2186
0 komentarzy