Otóż to. Dzisiaj rozwiązałem tajemnice trapiącą ludzkość. Na końcu postu, zdjęcie moich bucików do biegania. Swoją drogą, swoje już przebyły, niosąc człowieka z nadwagą przez chodniki, łąki i lasy. Trzeba się rozejrzeć za czymś nowym… kolorowym ;-)
Moje.
0 komentarzy